top of page

MRU

[11.10.2013]

 

Jadąc do Niemiec widziałam kierunkowskazy do Rejonów Umocnionych w odległości kilku kilometrów od głównej drogi. Wracając, trafiłam na korek akurat niedaleko pierwszego skrętu w kierunku umocnień. Tak trafiłam na Międzyrzecki Rejon Umocniony. Wygodny strój na wielogodzinną jazdę (legginsy i długi sweterek) okazał się także bardzo wygodny do zwiedzania umocnień.

jestem kim jestem

bottom of page