
Turystka
Oczywiście nadal, gdy miałam okazję, pojawiałam się w okolicznych miejscowościach, niekiedy po prostu na zakupach, a zazwyczaj po to, by wśród ludzi cieszyć się z bycia sobą wreszcie w pełnej kobiecej krasie.
I niekiedy aparat mi oczywiście towarzyszył...
Jak chociażby podczas odwiedzin w Gschwend, które jest kolejnym ciekawym miejscem w okolicy. Pojechałam z moim podopiecznym na Weihnachtsmarkt.
A na miejscu dostrzegłam ciekawą rzeźbę w rogu jednego placu. A po drugiej stronie ulicy zabytkowy kościół, a takie budowle zawsze dają ciekawe tła kompozycyjne, więc wyjęłam aparat, statyw...
Innym przykładem może być Mutlangen, w którym powstała taka zupełnie przypadkowa mini sesja motoryzacyjna. Byłam zrobić przegląd samochodu mojego podopiecznego. Skorzystałam więc z okazji, by sobie pooglądać ofertę. Samochody to co prawda nie moja pasja, ale ciekawy oryginalny model może być też powodem, by zrobić sobie na jego tle zdjęcie...
![]() | ![]() |
---|---|
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() |
jestem kim jestem