
Christopher-Street-Day Stuttgart 2014
Wir Machen Aufruhr !
Polit-Parade „Gleiche Rechte und Akzeptanz”
Zielono mi.
[17.07.2014]
A po południu pokazałam moją ostatnią decyzję co do stroju na paradę, i przeżyłam lekki szok, gdy usłyszałam, jaka wersja jest najlepsza.
I tak się ubiorę.
Nadal nie jestem pewna.
Cały czas myślałam o komplecie biżuterii. Tym bardziej, że nawet w domu nie mam kompletu, czyli naszyjnika, kolczyków i bransoletki.
Jadąc do Gmünd ubrałam legginsy, które zamierzam założyć jadąc do Stuttgartu, a do tego długą zieloną tunikę. Praktycznie mini sukienkę.
I wpadłam w pułapkę, bo udało mi się skompletować w C & A zestaw pasujący do tuniki, turkusowy. Oczywiście musiałam go uwiecznić na zdjęciach. Nakręciłam filmik, jak zakładam ten komplet. Siedząc w restauracji zrobiłam zdjęcie, które tak mi się spodobało, że zamieściłam je na facebooku i zrobiłam swoim profilowym.
Zrobiłam oczywiście parę zdjęć, bo jak mogłoby być inaczej.
I mimo,że byłam w kilku sklepach z odzieżą, nie kupiłam już nic, co mogłoby mi bardziej namieszać w sprawie stroju. Bardzo fajnie się czułam i podobam się sobie w tym zestawie. Przypuszczam też, że będzie gorąco, więc i tak nie będę brała kurtki.
A bez kurtki ta wersja stroju, która spodobała się najbardziej audytorium, nie da tego efektu.
Zresztą bez kurtki też bym mogła.
A kto wie, czy mimo wszystko nie pojawię się w zupełnie czymś innym.
Okaże się już za tydzień...
A na dodatek, cały czas jak bumerang wracają moje legginsy z lycry. Robiłam sobie sesję w nich i już wiem, że do torby na pewno jedne zabiorę.
Ale raczej tylko na ewentualną sesję.
Te nowe legginsy pasują idealnie do sandałków. Zestaw biżuterii do tuniki. I na dodatek czuję się w tym zestawie bardzo kobieco. Chyba z tego, co mam obecnie dostępne, najbardziej, nie licząc oczywiście moich kipiących fetyszem i sex appealem kreacji. Co prawda i one mogłyby się bez problemu pojawić przy takiej okazji Zwłaszcza przy takiej okazji. I cały czas walczę z pokusą, by tego nie robić. Dlaczego ?
Bo tak na prawdę ja chcę pokazać swoją kobiecość, tak, jak obecnie mogę najlepiej.
Tym bardziej, że być może znajdę się w niemieckiej telewizji, dlatego tym bardziej chcę pokazać się w klasą. I oczywiście stale pamiętam, że ja tu jestem w pracy.
Ale i okazja jest specjalna, więc cały czas kusi.
Tak więc decyzja zapadła.
Jadę w zestawie zielono mi, a do torby zabieram liliowe legginsy z lycry. A może wcale ich nie wezmę...
![]() | ![]() | ![]() |
---|---|---|
![]() | ![]() | ![]() |
jestem kim jestem