top of page

Być sobą...każdego dnia

[04.2014-wiosna 2015]

 

To będzie niezwykły rok. Już jest.

Jadąc do Niemiec, jechałam w pełnej męskiej „krasie”. I to pokazują pierwsze zdjęcia w tej galerii. Ale z czasem sytuacja zaczęła się rozwijać w zupełnie niezwykłym kierunku. Także w domu, co także postanowiłam pokazać.

Początkowo legginsy tylko wieczorem, potem w dzień. Koszulka do spania, balerinki domowe na stopach nie tylko wieczorem, ale i w dzień.

A spacery ?

Od klasyki męskiej stylizacji, poprzez szpilki w Stuttgarcie pod pomnikiem Kaizera, jegginsy w lesie, legginsy i damskie sznurowane a la balerinki i długą tunikę...

Przymiarki i prezentacje nowych ciuszków, zarówno kupionych, jak i otrzymanych w prezencie, przed domownikami...

To tylko początek, ale już wiem, że ten proces będzie trwał i będzie się rozwijał w coraz bardziej przeze mnie upragnionym kierunku...

Dlatego to taka jakby nowa wersja tego, co robiłam dwa lata temu w Bad Nauheim.

Małe kroki, ale zarówno forma jak i cel są zupełnie inne. Tak na prawdę, to wcale nie są małe kroki, tylko stały proces prowadzący do celu.

Mogłabym tą kolekcję nazwać przebudzenie kobiety, kolejne, ale to nie do końca tak, kobieta już dawno się przebudziła, tutaj budzi się natomiast wizualnie...

Głęboko wierzę, że za rok zastąpię tą kolekcję nową...

Wreszcie jestem sobą...w pełni...codziennie.

 

hasło do prezentacji : lukrecja2012

jestem kim jestem

bottom of page